Spalarnie odpadów komunalnych

Opinie, komentarze</span<

Facebooktwitterpinterestmail

Spalarnia odpadów komunalnych to użyteczne narządzie, uławiające menadżerom od gospodarki odpadami zadanie rozprawienia się z odpadami, najchętniej zmieszanymi. Jest pewien kłopot, polegający na tym, że odpady powinny mieć ciepło spalania pozwalające na prowadzenie procesu bez dodawania paliwa. Drugi kłopot polega na tym, że po spaleniu pozostaje ok. 30% masy jako odpad,  w tym odpad niebezpieczny  wymagający specjalnego traktowania. Są też gazy odlotowe, które trzeba oczyścić, i pilnować limitów zanieczyszczeń,  ale nowe instalacje  zawierają  i to rozwiązanie. Instalację można kupić ze znacznym udziałem  dotacji UE lub NFOŚ, na eksploatację i ew. spłaty kredytów złożą się mieszkańcy, którzy są zmuszeni korzystać z usług gminy, która odbiera odpady.

Po drugiej stronie, jako alternatywa jest niełatwe selektywne zbieranie przez mieszkańców odpadów, których jakość jest marna, trzeba je w zakładzie doczyszczać, aby znalazł się nabywca .

Kompostowanie odpadów „bio „ też jest kłopotliwe. Trzeba szybko, szczególnie latem odbierać odpady organiczne od mieszkańców, aby nie zagniwały  i były podatne na proces tlenowy, którym jest kompostowanie. Odpady zagniłe wydzierają odory, które wiatr niesie daleko od zakładu. Po procesie kompostowania, masa kompostu powinna dojrzewać, tu znowu może być kłopot z odorami. Aby kompost dał się sprzedać, trzeba go oczyścić. Niektórym się to udaje, bo przecież na rynku mamy kompost wytworzony w Polsce, ale też jest sporo sprowadzanego z zagranicy np. z  Niemiec.

Pewną przykrą stroną  w gospodarce odpadami  jest tzw. polityka zrównoważonego rozwoju, zapisana w wielu dokumentach państwowych, regionalnych, lokalnych  a nade wszystko w Konstytucji RP. Dokumenty też można zmienić, ale na razie obowiązują.  Mówią one o konieczności oszczędzania zasobów  naszej planety  i pozostawienia ich w ilości pozwalającej na egzystencję następnych pokoleń. Dlatego powinniśmy nie zamieniać odpadów dla wygody operatora w ciepło, spaliny , odpad   do niczego nie przydatny, ale w max. stopniu wykorzystać użyteczne cechy materiału bez termicznego przetwarzania.

Z tego powodu UE narzuca nam limity recyklingu odpadów, w ślad za dyrektywami unijnymi  limity te pojawiają się w dokumentach obowiązujących w Polsce.

Ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U.z 2016 r. poz. 250) nakłada na gminę między innymi obowiązki osiągnięcia do dnia 31 grudnia.

2020 r.: poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła (tak zwanych 4 frakcji) w wysokości co najmniej 50% wagowo. Ustawa określa również obowiązek ustanowienia selektywnego zbierania odpadów komunalnych.

Dalsze cele to::

1) osiągnięcie recyklingu odpadów komunalnych na poziomie 65 proc. do 2030 r.;

2) osiągnięcie recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie 75 proc. do 2030 r.;

3) redukcja składowania odpadów do maksymalnie 10 proc. do 2030 r.

Do 2020 r. udział masy termicznie przekształcanych odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetworzenia odpadów komunalnych w stosunku do wytworzonych odpadów komunalnych nie może przekraczać 30%,

Do 2025 r. recyklingowi powinno być poddawane 60% odpadów komunalnych,

Do 2030 r. recyklingowi powinno być poddawane 65% odpadów komunalnych.

Zgodnie z KPGO uchwalonym w r.2016 w Polsce wytwarzamy ok.10mln Mg odpadów komunalnych .

Możemy spalić 30% czyli 3mln Mg, co będzie wiązało się z wytworzeniem 0,9 mln  Mg odpadów , więc ilość odpadów, które można spalić należy zmniejszyć do ok. 2,3 mlnMg, co z odpadami wtórnymi daje ilość 2,990 mlnMg

Oto przykład obliczeń  dla przyjętego składu odpadów.

Jako przeciętny skład odpadów komunalnych przyjęto: ok. 40% odpadów spożywczych i roślinnych, 37% to składniki wysokokaloryczne-tworzywa, papier, tkaniny, 23% to składniki obojętne i pozostałe. Do spalenia nadają się składniki wysokokaloryczne-tworzywa, papier , tkaniny. Jest ich 3,7mln Mg, jeżeli  poddamy recyklingowi  w r.2030 65%, to do spalenia pozostanie 1,295 mln Mg.

W KPGO 2016 podano, że obecny potencjał przerobowy spalarni komunalnych to 0,974 mln Mg, a potencjał cementowni to 0,750 mln Mg (inne dane podają większe ilości), razem 1,724mlnMg .

Tabela 10. Moce przerobowe nowo wybudowanych ITPOK według PO IiŚ 2007–2013

Nazwa województwa ITPOK liczba instalacji moce przerobowe[Mg/rok]1.
kujawsko-pomorskie 1 180 000 (Bydgoszcz)
małopolskie 1 220 000(Kraków)
podlaskie 1 120 000(Białystok)
wielkopolskie 2 304 000 (Poznań 210000, Konin 94000)
zachodniopomorskie 1 150 000 (Szczecin)
Polska  6  974 000

 

 

Obecny potencjał spalarni odpadów komunalnych jest większy niż ilość odpadów do spalenia .

Oczywiście, zbudowane spalarnie będą spalały max . jak np. spalarnia  w Bydgoszczy  w r. 2016 spaliła odpady zmieszane  w ilości ponad  65 % wytworzonych w tym mieście. Tak będzie dopóki nie zostaną zastosowane restrykcje związane  z niedotrzymywaniem limitów recyklingu oraz wymagania dotrzymywania  założonego poziomu ciepła spalania odpadów podawanych do spalania .

J.Kopeć  03.03.2018

Facebooktwitterpinterestmail

One thought on “Spalarnie odpadów komunalnych

  1. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, i znowu kolejna inwestycja wyrzucająca nasze pieniądze w błoto

Comments are closed.