O potrzebie stworzenia programu WebBaltica

EWA PODLESIŃSKA</span<

Facebooktwitterpinterestmail

 „Polska przyroda nie kończy się na plaży…”

ś.p. prof. dr hab. Krzysztof Skóra

 Zarys pomysłu stworzenia wszechnicy „WebBaltica” dojrzewał w Polskim Klubie Ekologicznym przez wiele lat. Bałtyk, to najmłodsze, najpłytsze i najmniej zasolone morze świata, jest środowiskiem życia dla wielu gatunków ryb, ssaków, ptaków morskich, skorupiaków i innych bezkręgowców. Jest także miejscem wypoczynku, sportów wodnych i wczasów zdrowotnych dla letników.

Szkoda, że do świadomości wielu ludzi nie dociera fakt, że ekosystemy Morza Bałtyckiego są coraz bardziej zagrożone. Negatywne skutki działalności człowieka, można zauważyć w całej zlewni. Niepokój budzi powierzchowna znajomość problematyki morskiej w naszym społeczeństwie, obyczaje ukształtowane w czasach, kiedy środowisko były wyłącznie zasobem, z którego można do woli korzystać, a rozwój gospodarczy nie był czynnikiem rujnującym środowisko naturalne.

W dziedzinie edukacji ekologicznej największe osiągnięcia mają kraje skandynawskie, ale potrzeba krzewienia poszanowania środowiska w całej zlewni Bałtyku jest konieczna, bo zagrożenia rosną szybko. Dlatego uważamy, że zamysł stworzenia placówki skupiającej i krzewiącej wiedzę o Bałtyku, jest jak najbardziej uzasadniony.

Placówka, którą nazwaliśmy WebBaltica powinna gromadzić wiedzę o Bałtyku, stanowić płaszczyznę współpracy organizacji i osób interesujących się problematyką morską. Powinna być miejscem wymiany doświadczeń, wzmacniania efektów działań i powiększania zasięgu oddziaływania społecznego. Posługując się nowoczesnymi narzędziami i urozmaiconymi metodami prowadzenia zajęć – będziemy docierać do różnych grup społecznych, od przedszkolaków do seniorów.

Znaczną pomocą w promowaniu wiedzy o Bałtyku będzie portal EkoAgora – nowoczesne narzędzie ułatwiające komunikację, gromadzenie wiedzy i działalność edukacyjną metodą e-learningu. Przy pomocy EkoAgory zrealizowane zostały już dwa wirtualne szkolenia: „Odpady plastikowe w Bałtyku”, oraz „Plastic Free Baltic”. To ostanie szkolenie, przeprowadzone w sześciu językach, zainicjowane przez Coalition Clean Baltic zaadresowane było do mieszkańców całej zlewni Bałtyku.

Do organizacji szkoleń wykorzystamy wieloletnie edukacyjne doświadczenie: prawie dwudziestoletnią (1992-2012) praktykę organizowania studiów podyplomowych przy współpracy z Uniwersytetem Gdańskim i liczną kadrę doświadczonych wykładowców, ekspertów z różnych dziedzin. Wprowadzając nowoczesne formy edukacji w WebBaltice nie będziemy stronić od tradycyjnych metod – prelekcji, warsztatów, debat, happeningów, ponieważ bezpośrednie kontakty budują więzi społeczne, inspirują do bardziej efektywnych działań. Doświadczyliśmy tego realizując w pomorskich gminach polsko-litewskie Nadbałtyckie Seminaria Edukacyjne „Baltees“, czy projekty „Info-Eko” i „Moja gmina, moje miejsce na ziemi”.

  • o kształtowaniu obyczajów zgodnych zasadą zrównoważonego rozwoju,
  • o przestrzeganiu i propagowanie istniejących form ochrony przyrody,
  • o pielęgnowaniu poczucia więzi z przyrodą i poszanowania różnorodności biologicznej,
  • o możliwościach wspierania rozwoju nadmorskich gmin. Rozwoju opartego na wykorzystaniu lokalnego bogactwa przyrodniczego – na lokalnych walorach zdrowotnych, klimatycznych i krajobrazowych.

Jeśli w miarę szybko uświadomimy sobie, że nasze obecne obyczaje zadecydują o przyszłości kolejnych pokoleń, to może uda nam się ograniczyć antropopresję i zostawić spadkobiercom Ziemię w dobrej kondycji. Pewnie wielu błędów już popełnionych nie da się naprawić, ale poszanowanie dziedzictwa przyrodniczego Bałtyku pozostanie w naszej mentalności jako obowiązek, a przekaz takich obyczajów będzie przesłaniem dla tych, którzy przyjdą po nas. Realizacji tych zamierzeń będzie służyć WebBaltica.

 

Dane źródłowe:

Franck, H., Matthäus, W., Sammler, R., 1987,

Major inflows of saline water into the Balticn Sea during the present century.

Gerlands Beitr. Geophys. 96, 517–531,

materiały z uczestnictwa  w warsztatach Dzień Ryby,

opracowanie i fotografie Ewa Podlesińska

Facebooktwitterpinterestmail